Krystyna Skarbek – ulubiona agentka Churchilla

Christine Granville, Pauline Armand czy Krystyna Giżycka to niektóre z imion, którymi posługiwała się Maria Krystyna Skarbek – polska agentka brytyjskiego wywiadu SOE.

Pochodzenie i życie prywatne

Urodziła się 1 maja 1908 roku w rodzinie zubożałego potomka arystokratycznego rodu – Jerzego Skarbka i jego żony Stefanii Goldfeder.

Przez długi czas prowadziła szczęśliwe, spokojne życie na wsi. Tam rozwijała swoje pasje – jazdę konną i wspinaczkę górską. Przełomowym momentem w jej życiu była śmierć ojca w 1930 roku. Po tym wydarzeniu przeprowadziła się z rodziną do Warszawy.

W wieku 25 lat Krystyna po raz pierwszy wyszła za mąż. Jej wybrankiem został Karol Gettlichaw. Ich małżeństwo trwało zaledwie 6 miesięcy. Po 5 latach po raz kolejny wzięła ślub, tym razem z podróżnikiem i pisarzem powieści dla młodzieży – Jerzym Giżyckim. To razem z nim wyjechała do Kenii gdzie Giżycki pracował jako dyplomata. Na wieść o wojnie przenieśli się do Francji, skąd Skarbek już sama (będąc w separacji z mężem) wyruszyła do Wielkiej Brytanii.

Jedyne zdjęcie Krystyny Skarbek wykonane podczas akcji.

Początki kariery szpiegowskiej

To właśnie na wyspach rozpoczęła się jej kariera szpiegowska. Przyjmując nową tożsamość jako agentka, Krystyna odjęła sobie 7 lat i odtąd za datę swoich urodzin podawała rok 1915. Jej pierwszym działaniem była praca konspiracyjna na Węgrzech w charakterze dziennikarki o nazwisku Christine Granville. Dotarła tam za pośrednictwem tajnych służb, powołanych do życia przez samego Winstona Churchila. To dzięki niej Brytyjczycy poznali datę ataku III Rzeszy na ZSRR.

Z Budapesztu trzykrotnie odbyła podróż do okupowanej Polski. W czerwcu 1940 roku udało jej się spotkać z matką w Warszawie, próbowała namówić ją do ucieczki z Polski, co jednak się nie udało. Stefania Skarbek zginęła w warszawskim gettcie.

Skarbek w swoich działaniach była zawsze stanowcza, nieustraszona i przebiegła. Do Polski przez Tatry wywiozła materiały propagandowe. W kilkudziesięcio-stopniowym mrozie pokonywała na nartach górskie szczyty, mijając po drodze ciała zamarzniętych i rozszarpanych przez wilki. Ocierała się o śmierć, lecz nie cofała przed niczym.

To dzięki swojemu sprytowi zdobyła mikrofilmy, które zawierały informacje mogące odmienić losy wojny. Jeden z nich dokumentował mobilizację wojsk niemieckich na granicy z ZSRR. Był to pierwszy dowód, który trafił w ręce Churchilla, potwierdzający planowaną operację „Barbarossa” – inwazję Niemiec na ZSRR.

Szpiegowska działalność Krystyny nie obeszła się bez echa. Gestapo dokładnie wiedziało z kim ma do czynienia. Z uwagi na to Skarbek  na dwa lata została odsunięta od służby, przebywając w tym czasie na Dalekim Wschodzie.

Powróciła w roku 1944 w całkiem spektakularny sposób, została zrzucona na spadochronie na południu Francji do francuskich partyzantów. Tam między innymi zorganizowała wykupienie z rąk gestapo kilku szefów siatki dywersyjnej „Jockey”.

Demobilizacja 

Do Londynu wróciła początkiem września 1944 roku, prosząc swoich przełożonych o wysłanie jej do ogarniętej powstaniem Warszawy. Chciała pomóc rodakom w walce o wyzwolenie stolicy. Mimo kilkukrotnych próśb, odmówiono jej. Rozczarowana udała się ponownie do Kairu, gdzie dowiedziała się o swojej demobilizacji. Była to wiadomość, z która Skarbek nie potrafiła się pogodzić. Brakowało jej adrenaliny i ryzyka, które nieustannie towarzyszyły jej podczas bycia agentką.

W ostatnich latach życia podejmowała się różnych zajęć. Pracowała jako pokojówka, telefonistka, sprzedawczyni w londyńskim domu towarowym Harrods a także stewardessa na statkach pasażerskich. Podczas pobytu w Kairze poznała Iana Fleminga, z którym miała romans ponad rok.

Istnieją niepotwierdzone pogłoski, że to właśnie na niej Fleming wzorował się tworząc postać Vesper Lynd – bohaterkę swej pierwszej powieści o Jamesie Bondzie – Casino Royale. Niektórzy skłonni są twierdzić, że i sam Bond zawdzięcza wiele cech właśnie Krystynie.

Na fotografii  K.Skarbek wśród francuskich partyzantów.

Tragiczna śmierć

15 czerwca 1952 roku, w londyńskim hotelu „Shelbourne” Krystyna została pchnięta nożem przez Dennisa Muldowneya – stewarda, którego poznała na jednym ze statków gdzie pracowała.

Dennis oświadczył się Skarbek, ale ona odrzuciła jego propozycję. Najprawdopodobniej nie był on w stanie jej tego  wybaczyć.  Zaatakował ją nożem. Krystyna zmarła w szpitalu w skutek zadanych ran. Pochowano ją 20 czerwca na rzymskokatolickim cmentarzu St. Mary w Kensal Green, w południowo-zachodnim Londynie.

Poniższa fotografia przedstawia moment aresztowania zabójcy Krystyny pod hotelem przed hotelem Shelbourne.

Podczas składania do grobu trumny Krystyny okrytej biało-czerwoną flagą w tle brzmiał Mazurek Dąbrowskiego.

Za swoje zasługi otrzymała jedno z najwyższych francuskich oznaczeń – Krzyż Wojenny ze Srebrną Gwiazdą. W 1947 roku król Jerzy VI przyznał jej order Imperium Brytyjskiego a także Medal św. Jerzego.

Polskie władze nigdy nie przyznały jej żadnego odznaczenia.

   

Źródła tekstów i obrazów:

https://dzieje.pl/postacie/krystyna-skarbek-1908-1952

https://zyciorysy.info/krystyna-skarbek/

https://histmag.org/Krystyna-Skarbek-niespokojny-duch-w-niespokojnych-czasach-17474

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-ulubiona-agentka-churchilla-i-pierwowzor-kobiety-bonda-65-la,nId,2406331

http://forum.tropicielehistorii.pl/archive/index.php?thread-227.html

http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=artykuly_krystyna_skarbek_bond_w_spodnicy

http://forum.tropicielehistorii.pl/archive/index.php?thread-227.html

https://www.spyshop.pl/blog/krystyna-skarbek-najlepszy-szpieg-w-dziejach/