Muzeum Pałacu w Wilanowie realizuje projekt ze środków z Fundacji PZU, dzięki któremu oferuje darmowe lekcje online dla Polonii. Spotkania z Muzeum będą okazją do poszerzenia słownictwa dotyczącego kultury staropolskiej, podróżowania i edukacji oraz nazewnictwa przyrodniczego. Wspólnie z organizatorami uczniowie zastanowią się też, jak poznawanie innych kultur wzbogaca naszą.
Szczegóły projektu Muzeum Pałacu w Wilanowie
Fundacja Edukacji Polonijnej otrzymała aż 50 lekcji dla różnych grup wiekowych. Poniżej zamieszczamy opisy lekcji, w których można wziąć udział. W celu rezerwacji miejsca należy kliknąć link wybranego tematu i wypełnić ankietę.
Obowiązują zapisy!
Jan Sobieski przez całe życie interesował się nowinkami naukowymi, a kiedy tylko mógł, sięgał po książkę. Czy tego nauczył się w domowym zaciszu w Żółkwi, czy też może w Krakowie? Razem z Jasiem i Marasiem, jak czule nazywał synów Jakub Sobieski, zmierzymy się z surowymi nauczycielami XVII-wiecznymi, przekonamy się, że łacina wcale nie jest językiem martwym oraz dowiemy, dlaczego w podróż warto zabrać ze sobą wannę. I tak, będzie praca domowa!
Podróżowanie po XVII-wiecznej Europie z pewnością było ekscytujące, ale i niebezpieczne. Na drogach grasowali zbójcy, w nieprzebytych lasach łatwo było się zgubić, a karczmarze nieraz zawyżali ceny dla gości z dalekich krain. Jeśli uda się nam wyjść cało z opresji, trzeba będzie, zgodnie z nakazem ojca, wszystko opisać w listach. Tylko jak to zręcznie ująć, by rodzice z przyjemnością czytali nasze opowieści przy kominku w Żółkwi albo z dumą pokazywali co lepsze fragmenty sąsiadom?
Podróżnicy zwykle zwracają uwagę na to, co w jakiś sposób zaskakuje. Mogą to być budowle niezwykłych rozmiarów, stroje i zwyczaje innych ludów, rzeczy piękne i kosztowne, jak również przyroda i krajobrazy. Co wprawiało w zdumienie wędrowców z Rzeczypospolitej? Jakie rośliny i zwierzęta po raz pierwszy zobaczyli w Amsterdamie? A czy dla Was wielbłąd jest zwierzęciem egzotycznym? Przybliżymy nieznane jeszcze w tamtym czasie pojęcia gatunków obcych oraz inwazyjnych, które dzisiaj mają ogromne znaczenie.
Francja Ludwika XIV była potęgą, a Król Słońce wyznaczał trendy w całej Europie. Czy tak było również w czasie, gdy młodzi Sobiescy przybyli do Paryża? Z pewnością znaleźli w kraju nad Sekwaną wiele rzeczy godnych uwagi, między innymi taniec…
Spotkanie z dawnymi towarzyszami zagranicznych wojaży z pewnością ucieszy króla. Nie jest on już niesfornym Jasiem, ale poczucie humoru, zamiłowanie do tańca i gry w karty nie opuściły Jego Wysokości. Zapowiada się dzień pełen atrakcji i nasza pomoc z pewnością się przyda. Przy okazji zwiedzimy królewską rezydencję, sprawdzimy, czy słusznie nazywają Wilanów „małym Wersalem”, a może odkryjemy w pałacu wpływy innych kultur…